Zaburzenia miofunkcjonalne to negatywny wpływ na pozycję spoczynkową języka, postawę ciała i połykanie. Jednak to nie wszystko. Oprócz w/w bardzo często występuje ciągłe oblizywanie warg. Gdy usta są często otwarte, wysychają i pierzchnieją. Język nawilża je, co przynosi jednak tylko krótkotrwałą ulgę. Wargi są coraz cześciej nawilżane i coraz szybciej wysychają co w rezultacie przekłada się na powstanie nawyku. Stale otwarte usta mają także wpływ na całą mimikę.
Jeśli wargi, pozostają zupełnie otwarte, wówczas skróceniu ulega warga górna. Dlaczego? Bo nieużywane mięśnie skracają się.
A co w przypadku wargi dolnej? Bardzo często poddawana jest ona sile ciężkości i wywija się na zewnątrz, sprawia wrażenie pogrubionej, opuchniętej.
Jeśli obserwujecie u WAS coś niepokojącego w zakresie pracy warg, nie bagatelizujcie tego, gdyż to z pewnością ” nie taki urok” tylko zgłoście się do neurologopedy/logopedy pracującego miofunkcjonalnie na konsultację.
Jakie efekty przynosi terapia miofunkcjonalna i prawidłowo postawiona diagnoza? Kolosalne. Do pacjentów, którzy zgłaszają się do mojego gabinetu zawsze podchodzę w sposób holistyczny= całościowy. Może okazać się, że przychodząc z jednym problemem zdiagnozujemy kolejne, wymagające pracy, ale to tylko i wyłącznie od pacjenta zależeć będzie czy podejmie się wyzwania, które bywa prawdziwym Everestem.
Dokumentacja fotograficzna: Ze zbiorów własnych.
Rodzaj terapii: miofunkcjonalna
Zdiagnozowany problem: warga dolna pogrubiona, wywinięta na zewnątrz, asymetria,