W moim gabinecie gościłam dzisiaj wyjątkową mamę i małą- wielką damę Alicję.
Po raz pierwszy spotkałyśmy się miesiąc temu. Wówczas obserwowałam:
długie bo nawet 40 minutowe karmienia
odgłosy podczas ssania (cmokanie,klikanie) sugerujące utratę szczelności
wyciekanie pokarmu kącikami warg
odginanie się, prężenie, płacz
biały nalot na języku
kształtującą się dysfunkcję oddychania
…. Ale zauważyłam coś jeszcze. Pojedyncze ruchy języka w kierunku podniebienia.
Wówczas za zgodą mamy podjęłam działania w kierunku odroczenia interwencji chirurgicznej w obrębie wędzidełka na korzyść wdrożenia działań w zakresie właściwego pozycjonowania oraz stymulowania odruchu ssania oraz zwarcia wargowego.
Z jakim efektem?
karmienie z 40 minut skrócone zostało do 10 minut
Wyeliminowane zostało cmokanie i klikanie w trakcie karmienia
sporadycznie zdarzają się wycieki pokarmu kącikami warg
dziewczynka pięknie prezentuje zwarcie wargowe i oddychanie przez nos
zauważalna jest poprawa napięcia mięśniowego w całym ciele
Bardzo dziękuję za zaufanie! Piękne efekty. Pracujemy dalej